Porady

Jak powinien być wyposażony plecak taktyczny?

Plecaki taktyczne zostały zaprojektowane z myślą o militariach, jednak z czasem jego właściwości docenili również producenci plecaków turystycznych i survivalowych. Dziś tak naprawdę każdy może je zakupić i używać do zróżnicowanych celów. Warto jednak wiedzieć, jak wyposażyć plecak taktyczny, aby spełniał swoją rolę.

Plecak taktyczny – czym jest i jakie ma zalety?

Plecaki taktyczne zostały skonstruowane na zasadzie systemu Molle, który polega na zastosowaniu wielu wymiennych elementów, spersonalizowanych do potrzeb użytkownika. Można wziąć więcej lub mniej sprzętu, a wszystko to dzięki odpinanym kieszeniom.

Urządzenia te zostały zaprojektowane tak, aby zminimalizować obciążenie na ciele. Dokonuje się tego dzięki odpowiedniemu rozłożeniu ciężaru poprzez system nośny. Najważniejszym jego aspektem jest pas biodrowym, przenoszący aż do 70% całego ciężaru plecaka na biodra, redukując w ten sposób masę, którą muszą dźwigać plecy.

Wszystko to powinno być uzupełnione również odpowiednimi materiałami, które nie mogą przemoknąć, a jednocześnie muszą zapewnić odpowiednią wentylację, aby nie powodować nadmiernego pocenia się użytkownika.

Jednak nawet wszystkie te elementy nie pomogą, jeśli plecak będzie po prostu źle wyposażony i niewłaściwie spakowany. Jak zrobić to tak, aby niczego nie zabrakło, a jednocześnie dobrze się to nosiło?

W co wyposażyć plecak taktyczny?

Przede wszystkim trzeba zacząć od planu, gdyż każda wyprawa będzie się łączyć z innym wyposażeniem. Warto sobie odpowiedzieć na podstawowe pytania, dotyczące naszej podróży.

  • Czy będziemy nocowali pod namiotami, czy jednak w motelu?
  • Czy na trasie będzie możliwość uzupełnienia prowiantu, czy trzeba zapakować coś na każdy dzień?
  • Na jak długo wyjeżdżamy?

Oczywiście jest jeszcze tysiąc innych pomniejszych pytań, ale warto zaznaczyć już na samym początku, że plan to podstawa. Nie zapominajmy również, że plan musi obejmować najważniejsze przedmioty, które są całkowicie niezbędne do przeżycia – niekoniecznie takimi przedmiotami będą suszarka bądź minikonsola do gier.

Co w takim razie należy zabrać ze sobą na wyprawę? Tutaj przede wszystkim trzeba pomyśleć o niezbędnikach, takich jak odzież na zmianę, jedzenie, jak i papier toaletowy. Nie można też zapomnieć o podstawowych kosmetykach. Warto mieć na uwadze również wszelkie potrzebne dokumenty, które powinny znaleźć się w bezpiecznym, ale łatwo dostępnym miejscu, na przykład bocznej kieszonce.

Co jeszcze przyda się na wyprawie, a o czym często się zapomina?

  • Nóż– jest całkowitą koniecznością, a przyda się do tysiąca różnych czynności, o których często zawczasu się nie myśli. Warto wyposażyć się w dobry nóż myśliwski bądź sprężynowy – na rynku można znaleźć też wielofunkcyjne urządzenia.
  • Latarka– podstawa, która pomoże w przemieszczaniu się nocą, jak i rozkładania namiotów.
  • Zestaw do rozpalania ognia– mówi sam za siebie.
  • Apteczka – choć nikt się tego nie spodziewa, bardzo często łatwo o skaleczenia.
  • GPS/telefon– dziś mapy są raczej mniej spotykane, jednak papierowa wersja może się również przydać, jeśli padnie nam bateria. Stąd warto też się wspomóc powerbankiem.

Oczywiście też nie można zapomnieć o okryciach dla siebie, jak i plecaka taktycznego, które zniwelują działanie czynników atmosferycznych, a w tym także deszczu. Wiedząc już jak wyposażyć plecak taktyczny, warto przyjrzeć się zasadom pakowania.

Jak spakować plecak taktyczny?

Należy mieć na uwadze kilka zasad, które pomogą w sprawnym spakowaniu plecaka taktycznego. Na samym spodzie powinniśmy umieścić wszystkie rzeczy, które są duże objętościowo, ale jednocześnie lżejsze od pozostałych, na przykład ubrania. Główny ciężar powinien zostać umieszczony pośrodku plecaka, w okolicach lędźwi od strony pleców. Górna część powinna zostać zarezerwowana na najpotrzebniejsze drobiazgi, do których będziemy mieli łatwy dostęp.

Warto też pamiętać, że plecak taktyczny musi być odpowiednio dobrany do sylwetki, wzrostu i tak dalej. W innym wypadku możemy bardzo szybko poczuć ból w kręgosłupie, który będzie dokuczał przez całą wyprawę.